Miejsce dobre jak każde inne.
Znaczna część wspomnień z wakacji pochodzi właśnie z tąd.
Tu nauczyłem się łowić ryby i odkryłem jakie to przyjemne.
Nie planowałem w tym roku wizyty w tej wiosce jednak sprawy potoczyły się trochę inaczej...
Myślałem że się zanudzę jednak nie było tak źle.
Najważniejsze to mieć z kim pogadać
Znaczna część wspomnień z wakacji pochodzi właśnie z tąd.
Tu nauczyłem się łowić ryby i odkryłem jakie to przyjemne.
Nie planowałem w tym roku wizyty w tej wiosce jednak sprawy potoczyły się trochę inaczej...
Myślałem że się zanudzę jednak nie było tak źle.
Najważniejsze to mieć z kim pogadać
Wiatraki.
Strasznie lubię przyczepy.
Są strasznie fotogeniczne.
Zbożowy potwór...
Są strasznie fotogeniczne.
Zbożowy potwór...
Wojtek się postarał...
Kiedyś wyprawy na cypel wydawały mi się wielką "sprawą"
Dzisiaj patrze na to trochę inaczej...
Chyba wolałem tamto spojrzenie.
Kiedyś w rzece po drugiej stronie tamy łowiłem raki.
Piszczały dosyć zabawnie gdy się je gotowało...
Smakowały jednak obrzydliwie.