sobota, 23 października 2010

Obcy

Pojawił się chuj wie z kąd.
Zaczął sprzątać.
Pozwoliłem mu zostać.
Mam nadzieję że zawsze będzie ze mną.
Bojąc się , że mnie zostawi zrobiłem mu zdjęcia.
Teraz będziemy razem aż do śmierci.
Twarzą w twarz.
Boję się patrzeć mu w oczy.

Zawsze lgnie do syfu.
Zdobyłem dziś nowego kumpla.
Mam nadzieję , że wy też będziecie dla niego mili.

czwartek, 7 października 2010

Cienie

Siedzę chory w domu. Trochę mi się nudzi.
Miałem jeszcze trochę filmu w zenicie.
Postanowiłem wykorzystać czas w bardziej pożyteczny sposób niż zwykle...:)


2 kumpli...

Zawsze pod górkę...
Nienawidzę gołębi!!!
Zegar słoneczny.
Na moje oko 16.00:)