Nienawidzę wolno chodzić...
Trochę ciszy i spokoju.
Śpij smacznie...
50/50.
Zawsze bawił mnie ładny wiadukt z którego wjezdzamy w łyse pole.
Studnia i Feliksa
ZAGRODA...
STODOŁA
Pierwsza i ostatnia klatka jaką zmarnowałem na mojego psa...
W czasie tego wyjazdu zrozumiałem jak bardzo nienawidzę owadów i długich traw.
Wieś na dłuższą mete jest szalenie wkurwiająca.
Mimo wszystko gdy już tam jestem nie żałuję że ruszyłem się z domu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz